Image courtesy of amenic181 at FreeDigitalPhotos.net
07.06.2016
Sektor farmaceutyczny postrzegany jest jako jeden z najbardziej innowacyjnych oraz przeznaczających najwięcej środków na działalność rozwojową. Jednak, jak wynika z raportu Deloitte pt.: "Measuring the return from pharmaceutical innovation 2015. Transforming R&D return in uncertain times", działalność ta staje się coraz mniej opłacalna. Okazuje się, iż wartość zwrotu z inwestycji w innowacje farmaceutyczne maleje - w 2015 roku wyniosła ona 4,2%, podczas gdy w 2010 była równa 10,1%.
W raporcie przeanalizowano sytuację 12 liderów rynku life science, które przeznaczają najwięcej środków na badania i rozwój produktów (Amgen, AstraZeneca, Bristol-Myers Squibb, Eli Lilly, GlaxoSmithKline, Johnson&Johnson, Merck, Novartis, Pfizer, Roche, Sanofi i Takeda) oraz wzięto pod uwagę cztery średnie firmy z listy 25 podmiotów najwięcej inwestujących w działalność badawczo-rozwojową.
Jak się okazuje lepsze zyski z działalności B+R wykazują średniej wielkości firmy. Ich średni zwrot z inwestycji w latach 2013-2015 wyniósł 17%, podczas gdy w przypadku największych koncernów odnotowano zwrot na poziomie zaledwie 5%. Średnie roczne koszty wprowadzenia produktu na rynek poniesione przez duże firmy wzrosły w latach 2010-2015 o 33% do sumy 1,57 mld dolarów (średnia roczna wartość sprzedaży spadła o połowę), natomiast w grupie średnich firm zyski wzrosły o 130% względem 2013 roku.
Według analityków Deloitte przewaga mniejszych firm nad tzw. big pharma związana jest m.in. z łatwością z jaką mniejsze podmioty dostosowują się do potrzeb rynku, koncentracją na konkretnych specjalizacjach oraz na wykorzystywaniu w większym stopniu zewnętrznych źródeł innowacji (akwizycje i licencje).
Pełny raport można znaleźć tutaj.
Źródło: DeloitteAutor ilustracji: amenic181Źródło ilustracji: FreeDigitalPhotos.net