12.10.2018
AstraZeneca planuje lepsze wykorzystanie sztucznej inteligencji, robotów i aplikacji cyfrowych, aby pomóc zmienić skuteczność leczenia chorób w Chinach oraz poprawić funkcjonowanie usług opieki zdrowotnej.
Potencjalnie takie produkty mają polepszyć diagnostykę nowotworów, zapewnić cukrzykom dostęp do wysokiej jakości asortymentu i wdrożyć sztuczną inteligencję w celu poprawy transportu pacjentów z podejrzeniem zawału serca. Przedsięwzięcie bezpośrednio nie może jednak podnieść sprzedaży leków firmy na tamtejszym rynku, ale za to zapewni AstraZeneca większą świadomość wśród pacjentów na chińskim rynku.
- Zyskamy na tym, ponieważ będziemy mieć lepsze relacje z lekarzami i kierownikami szpitali, a także dlatego, że zdiagnozujemy więcej pacjentów, których będzie można poddać skutecznemu leczeniu - powiedział Soriot podczas World Internet of Things Exposition w Wuxi w Chinach.
Nie oznacza to, że AstraZeneca nie radzi sobie dobrze na Dalekim Wschodzie. Firma bowiem podwoiła sprzedaż od 2012 r., a obecnie 18% jej przychodów pochodzi właśnie z Chin. Na początku zeszłego roku korporacja zaczęła również wprowadzać na tamten rynek terapię raka płuc Tagrisso, która zdaniem niektórych analityków pomoże zwiększyć globalną sprzedaż tego leku do ponad 5 miliardów dolarów w ciągu następnych pięciu lat.
AstraZeneca podpisała już dwie umowy na początku tego roku z chińskimi molochami internetowymi Alibaba i Tencent. Partnerstwo z Alibaba pomoże rozwijać inteligentne usługi zdrowotne obejmujące edukację pacjentów, zapobieganie chorobom oraz badania i diagnozę wspomaganą sztuczną inteligencją. Z kolei współpraca z Tencent skoncentruje się na wykorzystaniu obszernych danych do zwalczania sprzedaży podróbek w Internecie.
Źródło: fiercebiotech.com