12.07.2019
Globalne temperatury mogą wzrosnąć o 1,5 °C powyżej poziomu przedindustrialnego już w 2030 r., jeśli utrzymają się obecne trendy. Jednak drzewa mogą pomóc powstrzymać ten kryzys klimatyczny.
Nowa analiza wykazała, że dodanie prawie 1 miliarda hektarów lasu mogłoby usunąć dwie trzecie z około 300 gigaton węgla, które ludzie oddali do atmosfery począwszy od XIX wieku.
- Lasy stanowią jeden z naszych największych naturalnych sprzymierzeńców przeciwko zmianom klimatu - mówi Laura Duncanson, badaczka składowania dwutlenku węgla z University of Maryland w College Park i NASA.
Najnowszy raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu ONZ zalecił dodanie 1 miliarda hektarów lasów, aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 °C do 2050 r. Ekolodzy Jean-Francois Bastin i Tom Crowther ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii w Zurychu i ich współautorzy chcieli dowiedzieć się, czy dzisiejsza Ziemia może pomieścić tak wiele dodatkowych drzew. W tym celu przeanalizowali prawie 80 000 zdjęć satelitarnych. Zespół skategoryzował planetę według 10 cech gleby i klimatu. Zidentyfikowano obszary, które były mniej lub bardziej odpowiednie dla różnego rodzajów lasów. Po odjęciu istniejących lasów i obszarów zdominowanych przez rolnictwo lub miasta obliczyli, jaka część planety mogłaby zostać wykorzystana pod nasadzenia.
Ziemia mogłaby przyjąć maksymalnie 0,9 miliarda hektarów dodatkowego lasu bez ingerencji w istniejące tereny miejskie lub rolnicze. To obszar wielkości Stanów Zjednoczonych. Te dodane drzewa mogłyby w ciągu najbliższych dziesięcioleci pochłonąć 205 gigaton węgla, czyli mniej więcej pięciokrotnie więcej niż ilość emitowana na całym świecie w 2018 roku.
Źródło: Sciencemag.org